Sunday 24 February 2013

Inspira cowl

Nie moge wprost uwierzyc ,ze trzeba wracac do pracy. Chcialoby sie powiedzic, ze tydzien laby skonczyl sie....tylko co to za laba jesli wiekszosc czasu spedzilam w kuchni. Mialam tyle zaplanowanych rzeczy do zrobienia w ciagu tego tygodnia ferii a jak zwykle ..czas sie skonczyl a lista rzeczy do zrobienia niewiele sie pomniejszyla. Zaplanowalam szycie a nawet maszyny do szycia nie wyciagnelam. Juz drugi tydzien zwiniety w rulon  nowy dywan zalega w moim pokoju. Jakos niechce mnie sie go rozwinoc bo powinne byc do niego jasniejsze zaslony,ktore mialam uszyc....:-)))) ech... Jesli chodzi o robotki to nadal tkwie w postanowieniu robienia ocieplaczy zimowych,ktorych w mojej szafie brakuje a za oknem nadal snieg.
W tym tygodniu zrobilam " Inspire cowl" projekt zaczerpniety z Ravelry
 Oto moja wersja  Inspiry
Trudno uwierzyc ale ostatnio  okolo 30 lat temu robilam w tym stylu sweter......wtedy takie byly modne i mowilo sie na nie swetry komputerowe......kolory sie wrabialo jedynie  prawymi oczkami...oczka lewe jedynie na lewej stronie robotki...czyli zwykly jersey



Chcialam sobie zrobic jeszcze jedna Inspire z welny Lion Brand Amazing wiec w tym celu udalam sie dzisiaj do Michaels w ktorym w tym tygodniu jest przecena 50% off. No wlasnie ale moglabym kupic z kuponem rabatowym jedynie jeden motek welny.......chyba ze, oblecialabym swoja ulice i pozbierala od sasiadow kupony rabatowe......:-))))) 
Obejrzalam wiec sobie ta welne i stwierdzilam ,ze za 5dkg  akrylowskiej mieszanki to cena $10 jest zbyt wygorowana. Wachalam sie czy nie kupic sobie jakis motek szaraczka do kolejnej Inspiry i nawet z szarymi motkami chodzilam po sklepie ale ostatecznie kupilam motek czarnej.
Pojechalam do sklepu po wloczke do kolejnej inspiry( bo oczywiscie jak zwykle w domu pelno wloczek ale zadna sie nie nadaje) Chcialam zrobic jakas jasna z kolorem ecru ale  Jerry  zbral glos.....zrob czarna,zrob czarna...a czarna w domu sie skonczyla.....:-)))) Kupilam wiec ta czarna welne i na tym moje zakupy powinny sie zakonczyc.......ale przeciwez trudno wyjsc maniaczce z takiego sklepu zwlaszcza  ze wychodzac zobaczylam merino wool Martha Stewart na przecenie.
Jeszcze nie wiem co z tego bedzie ale niech tam sobie lezy w szafie....:-)))))  bo kufer juz nie zmiesci.
                         Pozdrawiam  i zycze milego tygodnia



                                                                                             wiewiorka








1 comment:

Ewa said...

Super fajny wzorek - fajnie wygląda :) ewa