Wracajac do tematu zakupy to ja juz tam mam ,ze jak oddaje jedna rzecz to zawsze wracam do domu z kilkoma innymi.Oto moje nowe nabytki a wszystko przez zielono-czarny wazon ,ktory okazal sie zollto-zielonym.
Szklany kot, o ktorym pisalam wczesniej .
Srebrno-bordowa patera
Kot i krowka czyli kolejny zwierzyniec,ktory zamieszka w kuchni i bedzie schowkiem dla druciakow lub myjek. Krowka oczywiscie powedruje do kuchni mojej kolezanki Katy (milosniczki krowek).
Moj kot juz sie usadowil na kuchennym zlewie.
Tak zazwyczaj sie koncza moje zwroty zakupow.Oddam jedna rzecz a wroce do domu z kilkoma nowymi. Dzbanka zielonego niestety juz nie znalazlam bo pewnie bym tez go kupila.
Milego dnia zycze wszystkim odwiedzajacym moj blog
wiewiorka
No comments:
Post a Comment