Sunday 16 October 2011

Zaklupy i zwroty

Chyba na prawde zaczela sie jesien. Ciagle pada i pada a ja zaplanowalam sobie powtorne malowanie drzwi wejsciowych do domu. Specjalnie w czwartek wybralam sie do Home Depot aby kupic( tym razem czarna farbe......:-))))))))) a poniewaz Homesense jest pare sklepow dalej oddalam zolto-czarny wazon. No wlasnie tydzien temu sie zastanawialam, czy zamiast tego wazonu nie kupic sobie zielony dzbanek lub szklanego kota .Jesli chodzi o koty to ja mam jakas ,obsesje a moze to tylko mnie sie tak wydaje.Jak zwal tak zwal ,ale nie jestem w tym temacie odosobnionym przypadkiem. Jedna z moich kolezanek zbiera owieczki, kolejna zas krowki , ja natomiast jak mieszkalam w Polsce mialam cala kolekcje psow i sloni .
Wracajac do tematu zakupy to ja juz tam mam ,ze jak oddaje jedna rzecz to zawsze wracam do domu z  kilkoma innymi.Oto moje nowe nabytki a wszystko przez zielono-czarny wazon ,ktory okazal sie zollto-zielonym.
Szklany kot, o ktorym pisalam wczesniej .

Srebrno-bordowa  patera
Kot i krowka czyli  kolejny zwierzyniec,ktory zamieszka w kuchni i bedzie schowkiem dla druciakow lub myjek. Krowka oczywiscie powedruje do kuchni mojej kolezanki Katy  (milosniczki krowek).

Moj kot juz sie usadowil na kuchennym zlewie.


Tak zazwyczaj sie koncza  moje zwroty zakupow.Oddam jedna rzecz a wroce do domu z kilkoma nowymi. Dzbanka zielonego niestety juz nie znalazlam bo pewnie bym tez go kupila.
Milego dnia zycze wszystkim odwiedzajacym moj blog

                  wiewiorka

No comments: