Tuesday 6 September 2011

Patio- taras ?

Kalendarzowe lato jeszcze sie nie skonczylo. W tym roku przyszlo pozniej niz zwykle ale bylo bardzo upalnie. Na tarasie  mozna bylo sobie posiedzic jedynie rano albo wieczorem.W ubieglym roku troche cienia dawaly  drzewa rosnace  w sasiada ogrodzie.Niestety ale ostatniej jesieni zaczol je pomalu obcinac zeby w tym roku definitywnie  je sciac.Co za pech..po lewej stronie mam przestrzen wogle nie zalesiona.Najblizsze drzewa 2 ogrody dalej.
Oto ta lewa strona :-(((((((
Alez ja bylam zla na niego. Ja zalesiam swoj ogrod  a on wycina. Parasol nie dawal juz tyle cienia a  przeciez z dnia na dzien nie wsadze drzewa.  Najpierw musialabym rozwalic istniejacy kwietnik ,ktory wyrownuje troche teren.To powazny projekt, na ktory trzeba poswiecic wiecej czasu .Zamontowalismy wiec na szybkiego zadaszenie..



Wzielo mnie dzisiaj na wspomnienia gdyz po weekendowej burzy temperatura nagle spadla i w nocy jest tylko 15 stopni.Niby to nie jest tak zle, narescie mozna na dluzej otwierac okna i klimatyzacja sie nie wlancza.Jednakze to jest spora roznica w stosunku do poprzednich ponad 30 stopniowych temperatur, ktore nawet nie spadaly w nocy a wszystko przez te kataklizmy pogodowe w Ameryce.

No comments: